Tworzę, więc jestem...
czyli o wszystkim, co sprawia mi radość!
środa, 21 lutego 2018
Przerywnik gotowy
Udało mi się skończyć przerywnik. Bałam się, że mnie z nim wiosna zastanie, ale udało się. Właściwie był gotowy już w zeszły czwartek, ale żywcem nie miałam czasu żeby zrobić mu zdjęcia.
śliczny zimowy przerywnik - w sam raz na koniec zimy :-)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik.
OdpowiedzUsuńGotowy wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńOd razu widać, że wykonanie czegoś takiego wymaga zarówno zdolności jak i czasu. Ale efekt jest świetny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne są te domki Powella.
OdpowiedzUsuń