środa, 15 sierpnia 2018

Kartka na 18-stkę

Jakiś czas temu dostałam zamówienie na kartkę dla szalonej 18-stki. Nie było to łatwe zadanie, długo nad nią myślałam. Tym bardziej, że solenizantki na oczy nie widziałam:) Ale zrobiłam co mogłam, mam nadzieję, że się podobało, bo mi samo tworzenie dało masę radości. I oby więcej takich zamówień:) Oto karteczka. Malowana akrylami:



A tutaj standardowo w trakcie realizacji. Jedno spaprałam - oczy. Na początku wyszły mi nawet nawet, a jak zaczęłam w kółko poprawiać to już nie dało się ich odratować. I musiały zostać. (Na zdjęciach poniżej w wersji pierwotnej, a w gotowej kartce już spaprane):

I gotowa:








A na deser ciasteczka pyszne i megakruche:

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających!

5 komentarzy:

  1. Wow! Ale świetna kartka! Jestem pod wrażeniem i gratuluję talentu malarskiego! :-) na prawdę jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjna kartka!!! Miodzio :) Ciasteczka też apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej szalona kartka. Super! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda jak Shakira! :)))))))))))))) świetna! na pewno się spodobała, jest przecudna! a jakie Ty ciacha pieczesz fajne! z pewnością zachęcająco pachną w trakcie pieczenia! :)))))) mmmmmm!

    OdpowiedzUsuń