Skoro święta za pasem, pora pokazać następne karteczki. Aż miło popatrzeć na wszystkie Wasze blogi, wszędzie czuć niezwykły klimat świąteczny. Lubię ten przedświąteczny czar...
Na początek karteczka z malowanymi aniołami:
I etapy powstawania:
I kolejna już bez machania pędzlem:
cudne karteczki
OdpowiedzUsuńjejku ale śliczna ta pierwsza! jak Ty to robisz? wzorowałaś się na czymś czy tajaki pomysł Ci w głowie wypączkował? Akwarele wyszły cudnie! a to wykończenie markerem boskie! zauroczona jestem!
OdpowiedzUsuń