poniedziałek, 12 lutego 2018

Farby w dłoń!

Haftowanie na kilka chwil odłożyłam na bok i chwyciłam za pędzle. W sumie dawno nie malowałam i już mi tego brakowało. Jednak jak człowiek ma zbyt wiele zainteresowań, to nie wiem czy to tak dobrze, bo trudno to rozłożyć w czasie przy dzisiejszym trybie życia. Ale czasem się udaje:)
Spod pędzla wyszła ona:


Tu jeszcze w trakcie tworzenia:









A jak tam u Was Tłusty Czwartek? :)
U mnie było słodko...
Pozdrawiam:)

7 komentarzy: